Chiński pendrive 4 TB czyta filmy, ale zdjęć nie, co to?
Kluczowe punkty: fałszywy firmware kontrolera, realna pojemność rzędu 8-32 GB, nadpisywanie danych po jej przekroczeniu, brak możliwości trwałego „naprawienia” do 4 TB.
Mechanizm oszustwa
• Kontroler (np. Phison, Alcor, Chipsbank) ma zmodyfikowany firmware, który melduje komputerowi 4 TB.
• System operacyjny tworzy odpowiednio dużą tablicę alokacji (exFAT/NTFS).
• Do momentu zapisania realnej pojemności wszystko działa. Potem kontroler wchodzi w tryb „loop writing” – nowe sektory nadpisują najstarsze.
Dlaczego filmy działają, a zdjęcia nie
• Film (pojedynczy plik 3-4 GB) mieści się w realnych kościach NAND.
• Tysiące małych plików zdjęć szybko przekraczają fizyczny limit; system widzi nazwy, ale treść została nadpisana lub nigdy nie zapisana.
Typowe symptomy fałszywego pendrive’a
• Podejrzanie niska cena (<200 zł za 4 TB).
• Bardzo niska prędkość zapisu (1-5 MB/s).
• Po odłączeniu i podłączeniu ponownym część plików staje się „zerowa” lub uszkodzona.
Testy diagnostyczne (destrukcyjne)
• Windows: H2testw, FakeFlashTest (Quick Size + Full).
• Linux/macOS: pakiet F3 (f3write, f3read).
• Wynik w typowych fałszywkach: kilkanaście GB OK, reszta „DATA LOST”.
Co da się zrobić
• Kopia wszystkiego, co jeszcze się otwiera.
• Reklamacja / charge-back / spór na platformie (AliExpress, eBay itp.) z raportem z H2testw jako dowodem.
• Teoretycznie można przeprogramować firmware („mass-production tool”) do realnej pojemności, ale jakość kości zwykle dyskwalifikuje urządzenie do czegokolwiek istotnego.
Pendrive deklarujący 4 TB za ułamek realnej ceny to niemal na pewno fałszywka. Firmware oszukuje komputer, a po przekroczeniu faktycznej (małej) pojemności nowe pliki nadpisują stare – stąd działające filmy i uszkodzone zdjęcia. Zweryfikuj nośnik H2testw/F3, zabezpiecz dowody, żądaj zwrotu pieniędzy i więcej nie powierzaj temu urządzeniu żadnych ważnych danych.
Jak sformatować taki pen, aby potem działały prawidłowo? Na FAT32?
‐ Samo sformatowanie pendrive’a do FAT32 nie usunie problemu „fałszywej” pojemności; kluczowe jest ustawienie partycji do realnego rozmiaru nośnika.
‐ Postępuj w dwóch krokach:
Źródło trudności
• Kontroler pendrive’a ma zmodyfikowany firmware, który zgłasza systemowi zawyżoną pojemność (np. 4 TB przy fizycznych 8–32 GB).
• Po przekroczeniu realnej przestrzeni zapis jest nadpisywany w pętli, co uszkadza dane niezależnie od systemu plików.
Diagnostyka – pomiar realnej pojemności
• Windows: H2testw („all available space”).
• Linux/macOS: pakiet F3 (f3write, f3read).
• Wynik testu (np. „15.2 GByte OK”) przyjmij jako maksymalny bezpieczny rozmiar, najlepiej pomniejszony o ~10 %.
Poprawne „naprawienie” pendrive’a
a) Partycjonowanie (przykład Windows/diskpart):
diskpart
list disk
select disk X ← Upewnij się, że to właściwy numer
clean
create partition primary size=15360 ← 15 GB = 15 × 1024 MB
format fs=exfat quick ← lub fat32 quick
assign
exit
b) Linux (przykład gdisk + mkfs.exfat): usunąć GPT/MBR, stworzyć nową partycję < real_size, mkfs.exfat /dev/sdX1.
Wybór systemu plików
• FAT32 – maks. plik 4 GB, przestarzały, ale niemal uniwersalny.
• exFAT – brak limitu 4 GB, optymalny dla flash, wspierany przez Windows ≥ 7, macOS, większość dystrybucji Linuksa (pakiet exfatprogs lub exfat-utils).
• NTFS – możliwy, lecz większa liczba zapisów metadanych i niższa kompatybilność z elektroniką użytkową.
Zaawansowana opcja – Mass Production Tool
• Wymaga identyfikacji kontrolera (ChipGenius, Flash Drive Information Extractor).
• Ryzyko trwałego uszkodzenia; zalecane tylko doświadczonym użytkownikom.
‐ exFAT stał się de-facto standardem dla dużych pendrive’ów odkąd Microsoft otworzył jego specyfikację (2019) – obsługa natywna w Linuksie od kernela 5.7.
‐ Kontrolery nowych generacji (Phison, Silicon Motion) implementują zabezpieczenia przed firmware-spoofingiem, lecz rynek tanich pendrive’ów z platform aukcyjnych nadal zalany jest modelami „fake capacity”.
‐ Coraz popularniejsze są weryfikatory sprzętowe (USB-Testers) wykrywające niezgodność deklarowanej i realnej wielkości.
‐ Format logiczny (system plików) działa powyżej warstwy FTL (Flash Translation Layer); jeśli FTL kłamie, każdy system plików ulegnie uszkodzeniu po przekroczeniu realnej liczby bloków.
‐ Partycja mniejsza niż realna pojemność ≈ 10 % zapobiega zapisywaniu w słabsze bloki i poprawia żywotność (over-provisioning).
‐ Sprzedaż nośnika z fałszywą specyfikacją narusza prawo konsumenckie (Dyrektywa 2019/771, ustawa o prawach konsumenta).
‐ Masowa dystrybucja oszukanego firmware’u może stanowić oszustwo karne.
‐ Przechowywanie ważnych danych na wadliwym nośniku może narazić firmę na naruszenie RODO w razie utraty poufnych plików.
‐ Zawsze testuj pendrive/y z niepewnego źródła przed pierwszym użyciem.
‐ Przechowuj na takim urządzeniu wyłącznie dane tymczasowe.
‐ Jeśli to projekt firmowy – kup certyfikowane pendrive’y klasy industrial (SLC/TLC, gwarancja TBW).
‐ Jakość kości NAND w podróbkach bywa ekstremalnie niska (zużyte lub odrzuty z fabryk); nawet po „naprawie” mogą wystąpić nagłe błędy.
‐ Czas zapisu często < 5 MB/s; duże pliki mogą wymagać kilkukrotnego zapisu zanim dane się „przyjmą”.
‐ Niektóre telewizory/kamery nadal wymagają FAT32 – rozważ wtedy podział na dwie partycje: małą FAT32 + reszta exFAT.
‐ Analiza firmware kontrolerów pod kątem wykrywania spoofingu (projekty open-source typu FlashROM).
‐ Metody automatycznego sprawdzania nośników w korporacyjnych systemach DLP.
‐ Rozwój narzędzi w stylu H2testw z obsługą USB-C i NVMe-USB.