rozrusznik nie reaguje na próbę uruchomienia samochodu (fiat 126p)
• W 90 % przypadków „martwy” rozrusznik w Fiacie 126p wynika z braku napięcia lub masy – przede wszystkim: rozładowany akumulator, skorodowane klemy lub uszkodzony przewód masowy silnik-karoseria.
• Kolejne typowe źródła: wypalone styki stacyjki (zacisk 50), przerwa w cienkim przewodzie do elektromagnesu, zużyte szczotki/elektromagnes samego rozrusznika.
Układ rozruchu 126p (wersje EL/FL identycznie):
– Akumulator 12 V → kabel 25 mm² → zacisk 30 elektromagnesu → styki elektromagnesu → silnik rozrusznika.
– Zacisk 50 (cienki przewód) dostaje +12 V ze stacyjki tylko w pozycji START i uaktywnia elektromagnes.
– Zamknięcie obwodu wysokoprądowego następuje przez „plecionkę” masową silnik-karoseria.
Strategia diagnostyczna (minimalny zestaw: multimetr 20 V DC, klucz 10 mm, ew. pomocnik):
a) Akumulator pod obciążeniem:
• Spoczynkowo ≥ 12,4 V.
• W trakcie START nie poniżej 10 V (≤ 10 V → ładować/wymienić).
b) Połączenia główne: oczyść i dociśnij klemy; zmierz spadek napięcia między słupkiem akumulatora (+) a śrubą na elektromagnesie przy próbie startu – > 0,5 V oznacza zły kabel/dokręcenie.
c) Przewód masowy: sprawdź ciągłość; oporność powinna być < 0,05 Ω. Zerwanie plecionki to najczęstszy „cichy” winowajca (forum Club126UK [1]).
d) Sygnał sterujący: zdjąć wsuwkę z zacisku 50, mierzyć napięcie przy START – brak → stacyjka lub przerwa w wiązce.
e) Test bezpośredni rozrusznika („mostek” 30-50): jeśli rozrusznik ożywa, problem leży przed nim; jeśli milczy – demontaż i regeneracja (szczotki, cewka, bendiks, tulejki).
Typowe usterki specyficzne dla Fiata 126p:
• Wypalone styki stacyjki – po latach prądy rozruchowe przekraczają 25 A; naprawa lub montaż przekaźnika pomocniczego odciąża stacyjkę (popularna modyfikacja klubowa 126p).
• Plecionka masowa umieszczona nisko przy skrzyni – koroduje, co uniemożliwia przepływ 150–200 A.
• Szczotki producenta Magneton/Bosch po 60-80 tys. km potrafią się zawiesić; chwilowe stuknięcie w korpus może „ożywić” rozrusznik, potwierdzając diagnozę.
Pomiary wspomagające:
\[
V_{spadku}=I \cdot R,\quad I\approx 180\,\text{A}\ (\text{126p, 0,8 kW})
\]
Spadek 0,5 V oznacza rezystancję ≈ 2,8 mΩ – tyle wystarczy, aby całkowicie unieruchomić rozrusznik.
• Współcześnie powszechnie montuje się „relay-mod” (mini-przekaźnik 30 A przy rozruszniku) – koszt ≈ 20 zł, znacznie wydłuża żywotność stacyjki.
• Dostępne są nowoczesne, lekkie rozruszniki planetarne 1,2 kW (Chiavette, WAI) z niższym poborem prądu → łatwiejszy zimny start.
• Coraz częściej stosuje się akumulatory LiFePO₄ 12 V/20 Ah – wysoki prąd rozruchu przy masie < 3 kg; wymagają jednak dedykowanego ładowania.
– Fiat 126p w wersji oryginalnej NIE posiada bezpiecznika ani przekaźnika w obwodzie rozrusznika – prąd leci wprost przez stacyjkę.
– Objaw „całkowitej ciszy” przy jednoczesnym gaśnięciu kontrolek niemal zawsze = brak masy lub zwarcie w klemach.
– Jeżeli kontrolki nie przygasają w ogóle → sygnał 50 nie dochodzi (stacyjka/kabel).
• Przy pracach zachowaj zasady BHP: akumulator potrafi dostarczyć > 400 A – grozi oparzeniem łukiem.
• Modyfikacje (np. dołożenie przekaźnika) w zabytkowym pojeździe mogą wpłynąć na ocenę oryginalności przy rejestracji jako pojazd historyczny – warto je dokumentować.
• Silnik może być mechanicznie zablokowany (rzadko) – sprawdź, czy obraca się wał korbowy.
• Jeżeli po zmostkowaniu 30-50 rozrusznik „kręci w powietrzu” – bendiks nie wysuwa się lub wieniec koła zamachowego ma ubytki.
• Dokumentacja serwisowa FSM „Silnik 650 – obsługa i naprawa”, rozdział 6.
• Forum klubowe club126uk.co.uk – wątek „starting problems” (aktualizowany 2024).
• Porównanie prądów i momentów nowych rozruszników planetarnych vs. klasycznych – temat dla inżyniera chcącego zoptymalizować instalację 126p.
Brak reakcji rozrusznika w Fiacie 126p najczęściej ma przyczynę w banalnym problemie z zasilaniem lub masą. Systematyczna, pięciominutowa diagnostyka (napięcie akumulatora, czystość klem, przewód masowy, sygnał 50) w większości przypadków pozwala zlokalizować uszkodzenie bez demontażu rozrusznika. Dopiero gdy sygnał i zasilanie są prawidłowe, a rozrusznik nadal milczy, demontujemy go do regeneracji. Dodanie przekaźnika sterującego jest tanią i skuteczną modyfikacją zapobiegawczą, zgodną z dzisiejszymi trendami wśród miłośników „Malucha”.