Jaki jest układ uzwojeń transformatorów Telkom
Kluczowe punkty
• 1-5 – pierwotne (3 = 127 V odczep)
• 6↑ – kolejne uzwojenia wtórne, zwykle po dwa piny na każde uzwojenie lub 3 piny przy odczepie środkowym
• wyjątki konstrukcyjne – w niektórych seriách przesunięcie numeracji; w transformatorach telekomunikacyjnych małej mocy (np. separacyjnych 600 Ω) obowiązują inne, często 4-pinowe układy
1.1 Uzwojenie pierwotne
• Piny: 1-5
• Napięcie znamionowe: 220–230 V AC między 1 i 5
• Odczep 127 V: pin 3 (1–3)
• Piny 2 i 4: najczęściej niewyprowadzone (place-holders)
1.2 Uzwojenia wtórne
• Zaczynają się od pinu 6
• Kolejne uzwojenia: 6-7, 8-9, 10-11…
• Uzwojenie symetryczne: 6-8 końce, 7 środek (np. 2×15 V)
• Parametry katalogowe zależne od numeru po „/” – przykład: TS40/29 → 2×17,5 V / 1,5 A + 6,3 V / 0,3 A
1.3 Fizyczna kolejność warstw
• Najczęściej układ koncentryczny: najpierw pierwotne (wewnętrzna warstwa), potem izolacja, następnie wtórne.
• W większych mocach (≥ 80 VA) stosowano układ kanapkowy (pierwotne-wtórne-pierwotne) dla zmniejszenia indukcyjności rozproszenia.
• TS70/7 (zasilacz ZST-3) – zgodnie z notami serwisowymi pierwotne występuje między 5 a 6; wtórne 1-2 (24 V AC). Przyczyną jest odwrócenie karkasu w obudowie zasilacza.
• Wybrane transformatory telekomunikacyjne (np. sygnałowe 600 Ω, 1:1) mają jedynie cztery piny: 1-2 pierwotne, 3-4 wtórne; brak numeracji zgodnej z serią TS.
(1) Pomiar rezystancji DC – uzwojenie o najwyższej rezystancji = pierwotne.
(2) Próba napięciowa z żarówką/bezpiecznikiem szeregowym – pozwala ustalić wartości jałowe i położenie odczepów.
(3) Wizualna inspekcja nadruku lub wytłoczonego schematu na karkasie.
• Wyprowadzenie pierwotnego na skrajach służy uproszczeniu montażu i większemu odstępowi izolacyjnemu od wtórnych.
• Odczep 127 V wynikał z historycznych standardów napięciowych w Polsce i Ameryce Południowej.
• Parowane piny wtórne minimalizują długość ścieżek przy montażu na płytce, co redukuje spadki napięć.
• Radioodbiorniki, wzmacniacze, zasilacze laboratoryjne (symetryczne 2× V).
• Po dziś dzień popularne wśród radioamatorów jako zamienniki dzięki dużemu zapasowi mocy i solidnemu impregnowaniu.
• Polscy producenci (Indel, Toroidy.pl) oferują odpowiedniki serii TS o identycznym rozstawie pinów, ale już bez odczepu 127 V – pierwotne 0-230 V / 0-115 V.
• Zgodność z Dyrektywą RoHS, REACH i wymaganiami ekoprojektu (ErP) – niższe straty jałowe, laminowane blachy EI-M0.27.
• Coraz częściej stosuje się transformatory toroidalne lub impulsowe, jednak klasyczne EI nadal wybiera się do układów audio (niski rozproszony strumień pola).
• Przykład katalogowy TS40/29:
– Pierwotne 1-5: 230 V
– Wtórne 6-7: 6,3 V / 0,3 A (oświetlenie skali)
– Wtórne 8-9-10: 2×17,5 V / 1,5 A (symetryczne)
• Ekran elektrostatyczny (cienka folia Cu) bywał wyprowadzany na osobny pin („E” lub „‚S’”) – rzadko w seriach TS ≤ 50 VA, częściej w urządzeniach pomiarowych.
• Konstrukcja żywiczna (TSZ) – uzwojenia zalane w żywicy epoksydowej; układ pinów pozostaje taki sam.
• Zgodność z PN-EN 61558 (bezpieczeństwo transformatorów małej mocy).
• Przy renowacji starych urządzeń zachować zgodność z aktualnymi przepisami BHP (uziemienie, bezpiecznik w pierwotnym).
• Recykling – rdzenie i karkasy z tworzywa niepodlegające PCB; łatwe oddzielenie miedzi.
• Starsze egzemplarze mogą mieć zaniżone przekładnie (projekt na 220 V) – przy 230 V napięcia wtórne rosną o ~4,5 %.
• Lakier impregnacyjny może z czasem pękać – ryzyko zwarć międzywarstwowych; w razie głośnego brzęczenia rozważ ponowną impregnację.
• Transformatorów sygnałowych Telkom (np. 600 Ω/600 Ω, ADSL) nie należy mylić z serią TS – mają całkiem inny układ wyprowadzeń i parametry HF.
• Skan katalogu „Transformatory sieciowe TS – Unitra-Telkom 1986” (repozytoria PTE, klub-kolekcjonerów).
• Pomiar modeli niszowych (TS15/… z gramofonów) i utworzenie wspólnej tabeli pin-napięcie na Wiki-DIY-Audio.
• Analiza strat mocy jałowej vs. toroid współczesny w zastosowaniach audio hi-fi.
Transformator Telkom/Telcza serii TS ma pierwotne wyprowadzone standardowo na pinach 1-5 (1-5 = 230 V; 1-3 = 127 V), a wtórne od pinu 6 wzwyż w parach. Znane są jednak wyjątki, dlatego praktykujący inżynier powinien zawsze zweryfikować uzwojenia pomiarem rezystancji i napięcia. Staranne potwierdzenie układu zapewnia zgodność z normami bezpieczeństwa i bezproblemową integrację w nowym lub restaurowanym układzie zasilania.