chyba rzeczywiście powinieneś już iść spać, skoro nie rozumiesz tego, co Tobie tu napisałem w poście: Wysłany: 30 Maj 2007 22:36 Przeczytaj go jeszcze raz ze zrozumieniem. Natomiast zasilanie symetryczne wzmacniacza operacyjnego pracującego w układzie prądu stałego, jest tak oczywiste, iż nawet tego nie rysuje się na schemacie. Zobacz pierwszy zamieszczony...
6V nasycenia - tak. Ale jeśli autor podaje że transformator ma 2x36VAC, to oznacza, że daje tyle pod obciążeniem, więc da też 50V pod obciążeniem, dlatego nie ma tu co odejmować 15% (sic! - a co to musiałby być za transformator aby mieć taki spadek? - zwykłe składane z kształtek takich spadków nie miały, a co dopiero toroid). Jeśli tak, to bez problemu...
Witam Od połowy napięcia zasilania odejmujesz napięcie nasycenia wzmacniacza i wynik podnosisz do kwadratu a następnie dzielisz przez podwojoną wartość rezystancji obciążenia i masz moc RMS. (33-2)²/8=120W tyle uzyskasz jak nie będzie siadać napięcie zasilania przy tej mocy.
Kondensator C1 wchodzi w skład dzielnika pojemnościowego (nie służy do filtracji). Tutaj filtracja nie jest potrzebna, bo generator jest bezpośrednio połączony i dodaje lub odejmuje napięcie od zasilacza napięcia stałego (w zależności która połówka sin występuje)
Witam, Kolega coś pomylił budując ten układzik. Dzielenie R3/R2 określi Ci wzmocnienie sygnału podanego na ujemne wejście. Różnica potencjału napięcia na wejściach (U2 - U1) nie powinna przekraczać kilku mV - więc wpinanie baterii (1.2V) pomiędzy wejścia jest zupełnie nie adekwatne dla pracy takiego wzmacniacza. Proponuję z literatury zaczerpnąć nieco...
Najlepiej byłoby odwinąć kilka, kilkanaście zwojów uzwojenia wtórnego, można też dowinąć kilka zwojów wtórnego i podłączyć tak żeby się napięcie odejmowało. To by zmniejszyło wpływ obciążenia na napięcie wyjściowe trafa.
Oj, w drugiej części jest błąd w obliczeniach: połączenie równoległe 10 i 20 daje 20/3, a nie 2/3. Dalej, odejmując od E1 spadek napięcia na R1 dostajesz napięcie na R2 - z tego łatwo policzysz, jaki prąd płynie przez R2, reszta prądu R1 płynie przez R3, z tego liczysz spadek napięcia na R3, który odejmujesz od napięcia na R2, żeby wyliczyć napięcie...
Jednak po podłączeniu wszystkich uzwojeń razem (5V, 7V, 5V, 7V) zamiast 24V dostaje 0. Uzwojenia się łączy z uwzględnieniem kierunku, dodają się lub odejmują bo napięcie to wektor Po warunkiem że nie są oryginalnie połączone (godziwie izolowane)
na wyjściu otrzymasz Uwy= Uwe * pierwiastek z 2 i od tego odejmujesz spadek napięcia na diodach (tych z mostka) czyli ok. 1,4v. ale jak trafo ma dwa różna uzwojenia to troche kiepsko
Liczy kolega spadek napięcia na kondensatorze, tyle, że spadek napięcia na kondensatorze nie jest opóźniony w fazie względem spadku napięcia na oporniku. Stąd wynika, że lepszym wzorem będzie I*Zc, gdzie Zc to impedancja kondensatora, niż odejmowanie spadku napięcia (w jednej i tej samej chwili czasowej) w tym obwodzie.
Patrze i patrze... Na emiterze nie powinno być rezystora. Bo nie. Rozumiem, że chcesz na kolektorze przylutować diodę a rezystor bazy dobrać tak, by przez diodę płynął prąd 10mA. 10mA/100=0,1mA. Jakie jest napięcie zasilnia układu? Od tego napięcia odejmujesz 0,7 (spadek napięcia między bazą tranzystora a emiterem) i dzielisz przez 0,1mA.
No ma tak połączone by napięcie 127V odejmowało się od 280V, wskutek czego na zaciskach 1-2 masz 250V (a dokładniej 253V).
Witam. Nie możesz podłączyć diody świecącej bezpośrednio do baterii, zwłaszcza 9V. Musisz połączyć diodę szeregowo z opornikiem , wyliczysz jego wartość z prawa Ohma. R=U/I. Musisz znać prąd diody i napięcie pracy diody - napięcie znasz a prąd musisz znaleźć w danych katalogowych diody świecącej. Od napięcia zasilania (baterii) odejmujesz napięcie pracy...
Jest kwestia zależności napięcia baza-emiter od temperatury, trzeba ją jakoś skompensować, np. odejmując napięcie przewodzenia diody.
Początek i koniec to względne pojęcie, bez znaczenia jeżeli uzwojeń nie trzeba łączyć. Chodzi tylko o to, że napięcia się dodają lub odejmują.
Do każdej diody dołożyć opornik. Opornik oblicza się odejmując napięcie przewodzenia diody (przy jakimś tam prądzie) od napięcia zasilania. Różnicę należy wytracić na oporniku. Korzystając ze wzoru R=U/I podstawiamy za U napięcie do wytracenia, za I prąd diody i wyjdzie opór potrzebny do uzyskania prądu przy jakimś tam napięciu. I=U/R. Jednostki we...
Dzielnik odpada, najlepiej odwinąć kilka - kilkanaście zwojów, mierząc napięcie na elektrolitach, tak, aby było poniżej 25 V, można nawinąć dodatkowe uzwojenie i podłączyć je tak w szereg, aby się napięcie odejmowało od tego z uzwojenia oryginalnego, ale to zwiększy rezystancję całkowitą, która powinna być jak najmniejsza. Wszystko zależy od konstrukcji...
Witam Prawo ohma:R=U/I czyli np. przy zasilaniu 12V liczymy:12V-1.2V=10,2:10mA(0,1A)=1112ohm w praktyce dajemy 1000 do1200 ohm,teraz moc rezystora P=U*I czyli10,2*0,01A=0,102W w praktyce dać 0,5do 1W,trochę się grzeje,dla innych napięć zasilania 5V,24V itd. analogicznie odejmujesz napięcie złącza diody,(diod) itd.Różne kolory diod mają nieco różne napięcia...
Tranzystor na wyjściu LM317 psuje stabilność napięcia, bo napięcie baza-emiter zależy od prądu i temperatury. Na forum i w nocie katalogowej znajdziesz schemat z tranzystorem PNP na wejściu. Opornik układu zabezpieczenia przed przeciążeniem jest włączony tak, że przy obciążeniu napięcie maleje, bo odejmuje się spadek napięcia na tym oporniku. [url=http://www.irf.com/product-info/dat...
Ten prądowy czy napięciowy? Kto jest za, kto przeciw? W działaniu dużej różnicy nie ma, czy odejmujemy napięcia bądź prąd. Ja bym pewnie robił prototyp z elementów, które mam pod ręką, dlatego u mnie popularnym czujnikiem temperatury są tranzystory w TO-220 i TO-126 użyte jako dioda albo mnożnik Ube. Łatwo uzyskać dobre sprzężenie termiczne z metalowym...
Witam R=U/I U=R*I I=U/R R-rezystancja w omach I-natężenie w A amperach U-napięcie w V woltach Czyli tak jak masz akumulator 12V twoja led potrzebuje około 0.01-0.02A ampera, zasilanie odejmujesz od napięcia właściwej pracy dla diody: 12V(napięcie zasilania)-2.4V(napięcie diody dla diody żółtej)=9,6V Teraz do wzoru: R=U/I R=9,6V/0,02A R=480om Rozbieżność...
Co do diod: Najpierw sprawdzasz, w jakim kierunku jest spolaryzowana dioda (zaporowo czy przewodzenia) Najpierw obliczasz napięcie w takim układzie: 1. Od wyższego potencjału odejmujesz niższy [np. 5V - (-5V)=10V 2. Jak dioda jest spolaryzowana w kierunku przewodzenia - Liczysz spadek napięcia na rezystorze odejmując od napięcia w ukłądzie napięcie...
Jeśli to jest silnik prądu stałego, to może zmierzyć napięcie i prąd i z tego wyliczyć obroty? Tak się robi (lub przynajmniej robiło) w magnetofonach ZRK - silnik wytwarza siłę elektromotoryczną proporcjonalną do obrotów, napięcie na nim to SEM + prąd x opór, więc od napięcia odejmuje się prąd x opór, wychodzi SEM, i układ regulacji obrotów pilnuje,...
Nadal upraszczając 15 diod połączonych równolegle będą miały "opór zastępczy" 15 razy mniejszy 270/15=18Ω. Teraz mamy tak jakby dwa oporniki, jeden 270Ω i drugi 18Ω Razem mamy 270+18=288Ω. Prąd =5V/288Ω=17,36mA. Napięcie na diodach = 18Ω x 17,36 mA=0,312 V, Napięcie na R1= 270Ω x 17,36 mA=4,688 V. Prawie całe napięcie...
Transformator szeregowy z linią może dodawać lub odejmować napięcie, a sterował tym bedzie pewnie falownik na wtórnym uzwojeniu tego transformatora, w sumie dość banalne zagadnienie. W dzień przy nadwyżce z PV będzie odejmował napięcie i w ten sposób łatwiej będzie nadmiar energii wyeksportować do SN, z kolei w nocy pod dużym obciążeniem będzie dodawał...
Transformator w klasie AB dobiera się 3/2 - 1 czyli półtora razy większy niż moc ciągła wzmacniacza. Metoda firmowa to trafo 1 - 1 czyli moc transformatora równa jest mocy ciągłej wzmacniacza (tańsze i również niezawodne) "Przewidzieć" a raczej obliczyć napięcie za blokiem prostownika jest prosto. Napięcie wtórne trafia x pierwiastek z 2 czyli Ok 1,41...
Rozważając teoretycznie to tak - jeżeli 2 identyczne diody Zenera są połączone równolegle to ich moc strat się sumuje prawie 2 razy (poprawka na rozrzut). Jednak w praktyce błąd tkwi w zalożeniu: diody zenera zazwyczaj w takich aplikacjach pracują w układzie równoległym. Zastosowanie ich w tym przypadku w układzie szeregowym - czyli jako "obicnacz"...
Na diodzie odkłada się jakieś napięcie. Od napięcia zasilania odejmujesz napięcie diody i to napięcie musisz wytracić na rezystorze. Wzór R=U/I. R - oporność w omach, U - napięcie w woltach, I - prąd w amperach. Jeśli połączysz dwie diody szeregowo, to ich napięcia zsumują się i na rezystorze szeregowym będzie się odkładało niższe napięcie oraz będzie...
Nie wiadomo czy jednak to nie spowoduje większego poziomu zakłóceń. Poza tym, składowa stała prądu w uzwojeniu... Można tutaj (jeżeli nie chcesz kupować innego transformatora) użyć diod Zenera (kilku, aby rozproszyć wydzielaną na nich moc) w celu redukcji napięcia. W szereg, między kondensatorami filtrującymi. Można też użyć półprzewodnikowego stabilizatora....
Diody mają jednakową moc, więc można sobie łączyć po 3 sztuki. Sumujesz napięcia diod i odejmujesz od napięcia zasilania. Różnica napięcia musi się odłożyć na oporniku ograniczającym prąd danej baterii diod. Możesz użyć trzy zasilacze prądowe 0,35A. Mogą być zasilane z napięcia przemiennego 24V i w takim wypadku można z jednego zasilacza zasilać dłuższe...
Sprawa kryterium nie jest nigdy zero-jedynkowa, że albo koszty albo dokładność. Jeśli się da, i o to was pytam: chciałbym podnieść dokładność pomiaru drugiego akumulatora, aby był lepszy niż zwykły pomiar 24 V dwu aku i odejmowanie napięcie pierwszego. Jeśli się da to wykonać bez zbytniego komplikowania układu, w postaci sprytnego podłączenia, wykorzystania...
Wzmacniacz operacyjny jest zasilany +-15V, a więc może dawać na wyjściu i '+', i '-'; mikrofon też tego nie ogranicza, bo do wzmacniacza dochodzi tylko składowa zmienna sygnału z mikrofonu. Poza tym, to wcale nie działa zero-jedynkowo: tak, jak jest, na każdym z trzech kondensatorów układ daje napięcie z grubsza proporcjonalne do amplitudy sygnału (odejmując...
Wiem, że sterowanie silnikiem polega na zmianie polaryzacji poszczególnych cewek, ale zmianę kierunku myślałem uzyskać podając lub odejmując napięcie na DIR, czy to zadziała?
Te wzory to raczej dla rzeczywistych źródeł napięcia, które mają siłę elektromotoryczną E (jest to w przybliżeniu napięcie nieobciążonej baterii) oraz rezystancję wewnętrzną Rw. Prąd I przy obciążeniu oporem R wyniesie E/(R+Rw) - w pierwszym wzorze brak oczywiście nawiasów, a napięcie na zaciskach spadnie o wartość I*Rw czyli do poziomu E-I*Rw. Ale...
Transformator - 12V to napięcie. Moc jest zakodowana w oznaczeniu. To TS2/15 czy jakiś inny? 1N4148 nada się do niewielkich prądów ładowania. 1N4007 będzie odpowiedniejsza - zniesie do 1A. Moc rezystora wyniknie z prądu ładowania i napięcia jakie się na nim odłoży. Ważniejszy jest jego opór. Ten obliczamy tak, że od napięcia zasialania odejmujemy napięcie...
UL7523 jak masz napisane wcześniej pracuje jako stabilizator napięcia przestrajania oraz wzmacniacza ARCz (końcówki 7 i 10 UL1200) inaczej UL7523 dokłada lub odejmuje jakieś napięcie (zależne od odstrojenia) do napięcia przestrajania (25V). Podobne rozwiązanie było w OR Merkury (na samych tranzystorach - zobacz schemat łatwiej zrozumieć). 5412 stroi...
Tak, dobrze rozumiesz podłączenie. Tylko na wtórnym transformatora nie ma fazy ani zera. Za mostkiem jeszcze musisz dać dość sporą baterie kondensatorów, ok 10 000 uF. Pamiętaj też, że jeśli zmierzyłeś na wtórnym 55V zmiennego, to po wyporostowaniu i przefiltrowaniu napięcia otrzymasz napięcie ze wzoru: (55-1,4)x1,4=53,6x1,4=75V. 1,4 które odejmujesz...
Gdy w poście #200 zadałem pytanie jak właściwie działa takie "odejmowanie" napięcia nie sądziłem, że wywoła to dyskusję na prawie 50 następnych postów :) W tym miejscu chciałbym podziękować użytkownikowi (at)atom1477 za jego wypowiedzi, które wyjaśniają sprawę. Pozwolę sobie przedstawić rysunek z postu #228 z moimi małymi uzupełnieniami, który tłumaczy...
jak rozumiem napięcie ma być jak najwyższe i przy obróceniu fazy na jednym transformatorze zadziała on jak dławik i napięcie spadnie? Nie, jak podłączysz odwrotnie to napięcia wtórne będą się odejmować, będzie blisko zera, albo dokładnie zero jeśli przekładnie obu transformatorów są identyczne.
Coś chyba źle sumuje bo przy prądach 8,37 i kącie 120 wychodzi mi trójkąt równoboczny. To kwestia konwencji jak zastrzałkujesz prądy. Jak przyjmiesz, że każdy płynie od "swojego" węzła to analizując wybrany węzeł musisz je odejmować. Prościej spójrz na napięcia, tam odpowiednikiem będą napięcia fazowe i międzyfazowe = √3 x fazowe.
Właśnie taki sposób jest prawidłowy... alternatywą jest odejmowanie spadku napięcia na oporze uzwojenia, przez które płynie prąd, a to może być trudne.
Np przez wzmacniacz operacyjny odejmujący napięcie połowe max napięcia. Czyli przy 5V odejmujesz 2.5 i masz zamiast 0-5V -2.5V - 2.5V Jak chcesz więcej to sobie go wzmacniasz.
Jeżeli okno pozwoli, to dowiń trochę zwojów tak, aby otrzymać 4 V, i połącz w przeciwfazie z uzwojeniem 22 V, czyli tak, aby napięcia się odejmowały. Prosto i skutecznie.
Zaletą wzmacniacza zasilanego symetrycznie jest możliwość wzmacniania sygnałów wolnozmiennych lub składowej stałej o biegunowości zarówno dodatniej jak i ujemnej. Przy wzmacniaczach zasilanych niesymetrycznie w takiej sytuacji musimy przesuwać punkt pracy o jakąś wartość napięcia a następnie to napięcie odejmować. Innym rozwiązaniem jest modulacja napięciem...
Haha. Śmieszne rozważanie. Przyznam szczerze że aż musiałem wklepać to do symulatora żeby sprawdzić. Na rezystorze będzie 11,3V (odejmujemy 0,7V spadku napięcia na przewodzącej diodzie przy 12V). Druga dioda będzie w stanie zaporowym i będzie przez nią płynął bardzo maleńki prąd (rzędu mikroamperów - w zależności od diody). Oczywiście spadek napięcia...
Ja zadałbym pytanie, czy tak naprawdę "bardzo" stabilne napięcie jest potrzebne. Większość styczników, kontrolek i innych elementów na 110V DC zadowoli się bez problemu nieco niższym bądź nieco wyższym napięciem. Koledzy wspomnieli o układzie trójfazowym i byłby on najlepszy z tego względu, iż nawet bez kondensatorów filtrujących mamy dosyć przyzwoite...
Sprzężenie zwrotne w przetwornicach służy do stabilizacji napięcia, zazwyczaj działa to tak że napięcie wyjściowe przetwornicy jest obniżane przez dzielnik, odejmowane od stabilnego napięcia odniesienia i ta różnica stanowiąca błąd regulacji jest wzmacniana przez wzmacniacz błędu i steruje modulatorem PWM Przykładowy schemat blokowy zasilacza ze sprzężeniem...
BD137 w tym układzie się sfajczył, bo w szczycie maksymalnego wysterowania na ujemnej połówce sygnału wyjściowego masz ok. 70-85V napięcia Uce (jeżeli Uwy waha się w granicach 20-35V jeszcze odejmując nieco spadku napięcia na rezystorze R12), a BD137 ma Ucemax=60V!! Za to BD911/912 mają zapas napięciowy. Druga sprawa, że masz totalnie niesparowane tranzystory...
Liczy się mniej więcej tak: 1) Napięcie zasilania (DC, bez sygnału) = Vac × √2 - spadek napięcia na mostku = +/- 38V (dla trafa 2x28VAC) 2) Napięcie zasilania (DC, pełne wysterowanie) - zależne od mocy transformatora i pojemności filtrujących, ale nie powinno spaść więcej niż o 10% w stosunku do wartości napięcia na biegu luzem, czyli +/- 34V...
Czyli rozumiem, że wystarczy "obserwować" napięcie akumulatora, czasem ładowania zupełnie się nie przejmując? Jeżeli posiadamy prostownik z ograniczeniem napięcia to czasem ładowania możemy się nie przejmować. Ze względu jednak na fakt, że akumulator posiada oporność wewnętrzną, która wymusza pewien spadek napięcia podczas przepływu przez niego prądu...
układ odejmować napiąć liczba odejmować odejmować wzmacniacz
zmiana czasu letni zimowy częstotliwości radiowe policja stawek impreza
migomat schematy przełącznik krzywkowy spawarka
Denon DNP-720AE – brak połączenia z internetem, zawieszanie się odtwarzacza John Deere 5720 – zasilanie kontrolki ładowania akumulatora, schemat, alternator D+